Tak interpretuje ten obraz Irena Kossowska na stronach portalu www.culture.pl.
Obraz przedstawia żonę Wyspiańskiego, Teofilę Pytko, karmiącą piersią syna Stasia oraz przyglądającą się im Helenkę, córkę artysty, ujętą dwukrotnie, en face i z profilu. Rodzinę chroni przed ingerencją zewnętrznego świata zielona ściana wyimaginowanego hortus conclusus. Podwójny portret Heleny intensyfikuje emanujące z obrazu uczucie rodzicielskiej miłości.
Rozkwitłe geranium w tle, haftowany w fuksje kaftan Teofili, abstrakcyjny deseń na sukience Heleny i jej złociste kokardy tworzą typowo secesyjne zagęszczenie ornamentów podnosząc dekoracyjne walory kompozycji. Radykalne zawężenie przestrzeni obrazowej i koncentracja kompozycyjnych elementów wokół główki dziecka sprawiają, iż zwykłe zdarzenie z życia rodziny przeobraża się w symboliczne wyobrażenie miłości – ukrytej wśród kwiatów ponadczasowej enklawy czułości, ufności i spokoju”